Cynamonowe muffinki
2024-12-12Domowe sushi
2024-12-16Piña Colada to jeden z najsłynniejszych koktajli alkoholowych. Najpopularniejszy karaibski drink z rumem, który swoje ciekawe korzenie ma w Portoryko. Dodatek ananasa i mleczka kokosowego sprawił, że na całym świecie stał się symbolem tropikalnych klimatów. Z czasem powstawały różne warianty. A jako odpowiedź na zapotrzebowanie na wersje bezalkoholowe, pojawiła się Virgin Piña Colada. W oryginale to tylko dwa składniki plus lód. Nasza propozycja na ten drink bez alkoholu jest nieco bogatsza. Także szybka w przygotowaniu, idealna na rodzinne przyjęcia i imprezy.
Karaibski koktajl
Jego bazą jest biały rum i mleczko lub śmietanka kokosowa oraz świeży sok z ananasa. Oczywiście nie może się obejść bez kostek lodu. Składniki są miksowane, aż do uzyskania białego drinka z puszystą pianką na górze. Podaje się go ze słomką i plastrami świeżego ananasa zatkniętego za brzeg szklanki albo kieliszka. W droższych wersjach serwowany jest w wydrążonym ananasie.
Nazwa drinka w języku hiszpańskim oznacza „wyciśniętego ananasa”, w odniesieniu do jednego ze składników, świeżo wyciskanego soku. Słowo „piña” to ananas, a “colada” przecedzony.
Bezalkoholowa wersja Virgin Piña Colada zachowuje smak tradycyjnej, ale bez użycia alkoholu. Pozwala cieszyć się wyjątkowym smakiem i aromatem oraz tropikalnym klimatem bez konieczności jego spożywania. Łączy w sobie pełnię i radość karaibskich smaków. To alternatywa dla tradycyjnych drinków, dla abstynentów oraz dla osób ceniących zdrowy tryb życia.
Pirackie korzenie
Jak na Karaiby przystało, historia Piña Colady początek miała na statku pirackim. Podobno jeden z najsłynniejszych korsarzy Roberto Cofresi na początku XIX wieku miał podawać swojej załodze koktajl zawierający rum, ananasa i kokosa. Co ciekawe, dla podniesienia morale, ale też poprawy nastroju. Po jego śmierci w 1825 roku przepis zaginął. Dalsza, a może właściwa historia sięgająca białych, piaszczystych plaż Portoryko też jest intrygująca, z trzema pretendentami do autorstwa.
Kto wymyślił Piña Coladę?
Ramón „Monchito” Marrero Perez, barman w słynnym, luksusowym hotelu Caribe Hilton w San Juan, w należącym do kurortu plażowym barze wymyślił ten niezwykły napój w 1954 roku. Na zlecenie hotelu miał stworzyć coś wyjątkowego i oryginalnego dla klientów. Łączył smaki kokosa oraz ananasa, eksperymentując 3 miesiące z różnymi składnikami. W końcu powstało połączenie białego rumu, kremu kokosowego i soku ananasowego, o idealnym balansie kremowości oraz słodyczy. Miał oddawać prawdziwą naturę i istotę Portoryko, a turyści szybko się w nim zakochali.
Barman z tego samego hotelu Ricardo Garcia twierdzi, że to on w tym samym roku wynalazł ten koktajl. Musiał improwizować z recepturą drinka Coco-Loco w związku z niedoborem kokosów.
Sam hotel Caribe autorstwo i recepturę przypisuje pierwszemu z barmanów – Morrero. A sam zainteresowany wymienia rok 1952, kiedy na rynku pojawił się nowy krem kokosowy w puszce Coco Lopez. W roku 1954 drink miał na stałe trafić do menu hotelu, który w 2004 roku otrzymał proklamację od gubernatora Portoryko z okazji 50-tej rocznicy powstania koktajlu. Do dziś w barze tego hotelu uznawanym za miejsce narodzin, także goście spoza kurortu mogą spróbować legendarnego koktajlu przyrządzanego identycznie jak w 1954 roku.
Restauracja Barrachina w Old San Juan podaje, że to barman Don Ramón Portas Mingot w 1963 roku stworzył ten napój. Faktem jest, że do lat 60-tych przepis nie był wymieniany w książkach, a w Barrachina znajduje się tablica pamiątkowa przypisująca autorstwo tamtejszemu barmanowi.
Kultowy, tropikalny koktajl
Tak czy inaczej, historia tego koktajlu to opowieść o pasji i kreatywności. Jest ulubionym napojem nie tylko Portorykańczyków, ale też turystów odwiedzających Karaiby, gdzie jest wszędzie podawany. Ale też jednym z najbardziej uwielbianych koktajli na całym świecie dla miłośników egzotycznych klimatów. Bo egzotyczna, słodka i orzeźwiająca Piña Colada to coś więcej niż koktajl. Stała się symbol uniwersalnej radości, ucieczki od codzienności i wakacyjnego relaksu, plażowej beztroski oraz przyjemności. Uosabia smak tropików i reprezentuje kulturowe dziedzictwo Portoryko. Jest nieodłącznym elementem kultur latynoskich oraz karaibskich.
Ciekawostki:
W 1978 roku Portoryko ogłosiło koktajl swoim oficjalnym i narodowym drinkiem. Narodowy dzień Piña Colady obchodzony jest w Portoryko 10 lipca.
Tradycyjna wersja jest wpisana na listę Międzynarodowego Stowarzyszenia Barmanów IBA. Na oficjalnych zawodach barmańskich Piña Colada jest przygotowywana według tego przepisu.
Koktajl światową sławę zyskał, gdy międzynarodowym hitem stała się piosenka amerykańskiego wokalisty Ruperta Holmsa z 1979 roku „Escape”. Refren zaczyna się od „If you like Piña Coladas…”. Ten wykorzystywany w wielu produkcjach filmowych utwór stał się hymnem dla miłośników tego koktajlu, a nazywany jest po prostu The Piña Colada Song.
Największą Piña Coladę o objętości ponad 300 litrów przygotowano podczas londyńskiego Rum Fest w 2010 roku. Za blender posłużyła… wiertarka do mieszania cementu.
Bezalkoholowa Piña Colada
Kategoria: bezalkoholowa Piña Colada, Piña Colada, pina colada, koktajl, ananas, sylwester, blender, blender kielichowy, drink, drink bezalkoholowy, przepisStopień trudności łatwy2
porcje10
minut40
minutSkładniki
2 szklanki mrożonego ananasa pokrojonego w kawałki
200 ml gęstego mleczka kokosowego
80 ml soku z ananasa
pół szklanki kostek lodu
opcjonalnie sok z limonki i do posłodzenia syrop klonowy
opcjonalnie kawałki świeżego ananasa do dekoracji
Przygotowanie
- Wymieszaj w puszce mleczko kokosowe i wlej do naczynia blendera.
- Dodaj pozostałe składniki i miksuj składniki do uzyskania gładkiego drinka.
- Przelej do szklane lub kieliszków koktajlowych, podawaj ze słomką.
- Możesz udekorować koktajl świeżym ananasem.
Uwagi
- Przelej do szklane lub kieliszków koktajlowych, podawaj ze słomką
- Jeśli przygotowujesz wersje zimową, możesz pominąć mrożenie ananasa i kostki lodu.
- Jeżeli chcesz uzyskać intensywniejszy kolor, dodaj szczyptę kurkumy.